czwartek, 29 grudnia 2011

"BŁYSK FLESZA" CHRISTIAN LINKER

  Historia przedstawiona w książce Christiana Linkera tylko z początku wydaje się banalna, gdyż jak potem się okazuje przedstawia ona problem typowy przy tak szybkich sposobach rozpowszechniania informacji.
  Becca zrywa ze swoim chłopakiem, który później w ramach zemsty, kiedy na imprezie znajduje ją pijaną i nagą, pisze na jej brzuchu "dziwka" a następnie robi jej zdjęcie. Fotografia ta trafia do wszystkich znajomych a chłopak zostaje oskarżony,  tak że o nagranie happy slappingu. Poniżona dziewczyna znika a potem okazuje się wszyscy będą mieli okazje przekonać się jak to jest trafić do sieci na nagraniach, na których jest się poniżanym
  Książka ta porusza temat charakterystyczny dla współczesnych  nastolatków. Bohaterom wydaje się, że są bezkarni .W dzisiejszych łatwo zapomnieć o konsekwencjach kiedy w akcie desperacji, z nudów, czy z chęci pokazania własnej wartość próbujemy kogoś skrzywdzić.

"ZAWSZE PRZY MNIE STÓJ" JESS COOKE

„Zawsze przy mnie stój”  Jess-Cooke nie jest kolejną romantyczną bajeczką. To nie opowieść o dwóch połówkach walczących w imię własnej miłości. Narracje powieści jest prowadzona przez dorosła Margot, która jak swój własny Anioł Stróż musi jeszcze raz przejść przez wszystkie swoje traumatyczne przeżycia od narodzin aż do śmierci. W książce tej spotykamy się z okrutnością losu, zmarnowaną i trudną młodością oraz bolesną  dorosłością.
  Margot wraca na ziemie jako Ruth, swój Anioł Stróż i stara się uchronić dawną siebie przed błędami jej własnymi jak i otoczenia. Jako dziecko straciła rodziców biologicznych. Prawni opiekunowie znęcali się nad nią a ich adopcja wynikała tylko z chęci uzyskania pieniędzy z zasiłku rodzinnego. Po kolejnej adopcji trafiła do domu, gdzie jej pobyt nie trwa długo, gdyż pod nie obecność ukochanego ojczyma macocha podrzuciła ją do sierocińca.
  Pobyt w sierocińcu Margo zapamiętała bardzo dobrze, dzieci były w nim katowane a ona sam uległa "karze", ciężko pobita trafiła na długo do piwnicy, bez jedzenia, gdzie panowała całkowita ciemność. Dzieci po opuszczeniu piwnicy miały uszczerbek na zdrowi psychicznym do końca życia.
  Jako dorosła kobieta Margo musiała zmierzyć się z rozwodem, alkoholizmem, w który popadła na skutek wspomnień z sierocińca, nie mogła znaleźć wspólnego języka z synem, który potem został skazany za zabójstwo.
  „Zawsze przy mnie stój” to opowieść pomagająca zrozumieć czemu jesteśmy tacy a nie inni oraz przestrogą pokazująca jakie skutki mogą mieć nasze decyzje, nie tylko dla nas samych, ale też dla innych. 

piątek, 16 grudnia 2011

recenzja - dzieci z dworca zoo

My, dzieci z dworca ZOO.
Szokująca relacja piętnastoletniej narkomanki z Berlina Zachodniego.
Christiane F. /przełożył/ Ryszard Turczyn
Wydawnictwo Iskry, Warszawa 1987
         Niniejsza książka podejmuje bardzo istotną problematykę dotyczącą zjawiska narkomanii, stąd też jej przesłanie pomimo upływu lat pozostaje nadal aktualne. Z tego też względu książka warta jest polecenia, szczególnie młodym ludziom, gdyż to oni najczęściej stają się ofiarami tego zgubnego uzależnienia.   Tym bardziej, że książka opiera się na faktach, zawiera rzeczywiste opisy osób        i zdarzeń, które miały miejsce w latach siedemdziesiątych minionego stulecia w Berlinie Zachodnim.
         Główną bohaterką jest – tudzież autorką książki – jest Christiane, którą poznajemy w wieku sześciu lat, w trudnym dla niej momencie przeprowadzki  z wioski do wielkiego miasta, Berlina. Christiane opowiada po kolei swoje życiowe perypetie, które są nie tyle interesujące, co momentami wręcz dramatyczne. Stajemy się świadkami wydarzeń, które nikomu nie mogą pozostać obojętne, bo rzecz w tym, że od początku do końca ich uczestniczką jest dziewczynka – dziecko ….
         Życie w wielkim mieście okazało się początkiem trudnej drogi dla naszej bohaterki; w niedługim czasie, z powodu przemocy ze strony jej ojca, musiała wraz z matką i siostrą wyprowadzić się z domu. Ich mama zdecydowała się na rozwód, chcąc oszczędzić sobie i córkom dalszych upokorzeń ze strony ich ojca. W nowym mieszkaniu, oprócz matki i córek, zamieszkał jeszcze przyjaciel mamy – Klaus. Po jakimś czasie siostra Christiane wyprowadziła się jednak do ojca, i od tej pory nasza bohaterka została sama – matka by la zbyt zajęta sprawami rozwodowymi i swoim przyjacielem.
         Dużym stresem okazało się dla Christiane wejście w środowisko niwej szkoły, tym bardziej, że spóźniła się dwa tygodnie, ponieważ była z ojcem na wakacjach w Hiszpanii. Bardzo trudno było jej się zaaklimatyzować w klasie, gdzie w zasadzie wszyscy już w jakiś sposób się zintegrowali. Jej uwagę przykuła Kessie – dziewczyna, która była najbardziej popularna. Christiane zapragnęła, aby Kessi zainteresowała się nią, i to się jej udało, i choć dziewczyna o tym nie wiedziała, to od tej pory rozpoczął się dla niej bardzo trudny okres w życiu. Kessi bowiem, nie tylko sama była narkomanką, ale obracała się w środowisku narkomanów, w które wciągnęła także Christiane.
         Nasza bohaterka w wieku dwunastu lat paliła haszysz, a wieku trzynastu sięgnęła po heroinę. Ponadto związała się z chłopakiem – Detlefem – także narkomanem. Teraz już razem wirowali w świecie narkotycznych imaginacji, brnąc coraz dalej, i dalej… Ich znajomi, przyjaciele, również ćpali – cały świat, całe życie Christiane kręcił się od tej pory wokół narkotyków. Pieniądze zarabiali w różny sposób, najczęściej upokarzający – Detlef uprawiał seks homoseksualny, a Christiane oralny. Nic ich nie powstrzymywało od narkotyków, nawet śmierć młodziutkich przyjaciół… Ta równia była równią pochyła, skierowaną tylko w dół.
         Nie wiadomo, jak skończyłaby się historia Christiane, gdyby nie pomoc jej rodziców, którzy wreszcie się obudzili, i dostrzegli problem. Choć to wcześniej mama zorientowała się, że jej córka jest narkomanką, i to głównie dzięki niej nasza bohaterka wyszła z nałogu. Zamieszkała u swojej ciotki w Hamburgu, odseparowana od grona znajomych narkomanów i zaczęła żyć bez prochów, bez heroiny. Koszmar swojego życia opowiedziała dokładnie w swojej książce, która powinna w moim przekonaniu stać się lekturą obowiązkową dla młodzieży, ale także dla ich rodziców – jako przestroga przed pozostawieniem w osamotnieniu, przed ucieczką, przed zamykaniem si e w sobie, w kręgu własnych spraw, wreszcie przed brakiem zainteresowania ludźmi, szczególnie tymi bliskimi…    (Weronika)                                                                                       

sobota, 10 grudnia 2011

Czarodzieje

Powieść Lev'a Grossman'a opisująca losy ponad przeciętnie zdolnego Quentin'a Coldwater'a. Miejscem akcji jest nasz świat wzbogacony o sferę magiczną - coś w stylu Harry'ego Potter'a. Nasz bohater dostaje się na uczelnie magiczną. Trawi swe siły na polu walki o wiedzę i poznaje nowy świat. Po wielu przygodach kończy uniwersytet i dzięki swojej nowej pozycji staje sie wraz z przyjaciółmi bogaczem. Trawi on jednak swoje pieniądze i czas na narkotyki, orgie i inne tego typu rozrywki. dopiero szansa odnalezienia drogi pomiędzy wymiarami wyrywa go z tego typu egzystencji.
 Moim zdaniem patologią społeczną jest tu paradoks, że ci ludzie którzy coś osiągnęli nie umieją odnaleźć się w świecie. Najczęściej tacy popadają w nałogi, bo nie maja co robić z pieniędzmi i czasem.
 Autor pokazuje jednak metodę na to. Trzeba sobie koniecznie znaleźć jakąś pasję, na której można skupić siły i uwagę.
 "Czarodzieje" są niezwykle pouczający. Oprócz wspomnianej patologii powieść zawiera też treść merytoryczną skierowana do ludzi nie umiejących dostrzec swego szczęścia. Polecam gorąco!.

Malowany Człowiek

 Książka została napisana przez Pete'a V. Brett'a. Oczywiście jest to powieść fantastyczna. O innych nie będę opowiadał - etykietka: Piotrek. Malowany człowiek to wielowątkowa opowieść, której osią wydarzeń jest historia Arlena. Świat przedstawiony w powieści ma wyraźny podział. Dzień należy do ludzi, a noc do demonów. Ludzie kryją się za barierami runicznymi byle doczekać świtu, a strach przed nocą zamienia ich w niewolników. Arlen, Leesha i Rojer starają się zmienić mentalność społeczeństwa i rzucić wyzwanie Otchłańcom.
 Patologią jest tutaj niemożność społeczeństwa i ich zniewolenie psychiczne. Ludzie nie są w stanie przeciwstawić się temu, że demony zabierają im prawo do życia. Często nie umieją nawet przekroczyć bariery rodzinnej, by uratować życie ukochanej osobie. Cały czas czekają i karmią się mitem Wybawiciela, który przybędzie i za nich rozprawi się z demonami.
 W powieści bohaterowie starają się zmienić mentalność ludzi. Pokazać, ze tylko jeśli chcą nie są bezsilni wobec demonów. Ukazują im ile można dokonać gdy odrzucić się strach.
 Według mnie autor stara się przekazać nam, że naszym największa przeszkodą nie są pojawiające się przeciwności, a strach przed zmierzeniem się z nimi.
 Książka jest świetna. Jest doskonała rozrywką. Jej jedynym minusem sa sporadycznie pojawiające sie obrazki, które uniemożliwiają byt własnym wyobrażeniom świata przedstawionego w opowieści.

Legendy Świata Wynurzonego

 Trylogia napisana przez włoszkę Licię Troisi. Jest to cykl powieści fantastycznych opowiadających historię sztucznie stworzonej Adhary. Dziewczyna zostaje ożywiona z zwłok innych, by chronić ludzkość przed złem. Bohaterka ma wiele dylematów. Na początku musi ustalić kim sama jest, zrozumieć świat będąc wrzucona w sam jego środek bez przewodnika. w miarę rozwoju fabuły Adhara odkrywa, że osobą z która musi walczyć jest nie kto inny jak  chłopak, którego kocha. Ta sytuacja rodzi w niej konflikt moralny, będący według mnie głównym tematem Trylogii. W międzyczasie, w Świecie Wynurzonym wybucha zaraza mordująca setki ludzi, a nad wszystkimi rasami wisi groźba wojny z nieznanym ludem.
 Patologia pojawia się tu w dwóch formach. Pierwszą jest nacisk społeczeństwa na Adharę, by żyła tylko po to by je chronić. Używają wobec niej propagandy, a nawet przymusowego zamknięcia, by ją do tego przekonać.
 Inną patologią jest rasizm. W powieściach mamy postać elfa Kryssa, który nienawidzi całej rasy ludzkiej i stara się ją zetrzeć z kart historii. Nota bene bardzo nie podoba mi się przedstawienie elfów jako złych charakterów. Kłoci się to z stereotypem zapoczątkowanym przez samego J.R.R.Tolkiena.
 Uważam, że Licia Troisi chce nam przekazać by nigdy nie dać sobie podporządkować życia, ale zawsze iść własna ścieżką. Trylogia przy okazji pokazuje do czego może doprowadzić nienawiść.
 "Legendy..." mimo dużej dozy makabryczności, czyta się łatwo i przyjemnie. Jest pouczająca i wspaniała.

Era pięciorga

 Era pięciorga jest cyklem książek autorstwa Trudi Canavan. Powieść nie ma głównego bohatera. Ma wiele równoległych wątków, choć wyraźnie faworyzowane są losy Aurayi. Miejscem akcji jest fantastyczny świat Ithani. Auraya jest jedną z pięciu nieśmiertelnych przywódców religijnych cyrklian. Wykonuje polecenia bogów nieświadomie urzeczywistniając ich plany, które w cale nie są niewinne. Oprócz losów Aurai opisywane są m.in. losy Leiarda - tkacza snów, Emerahl - Dzikiej,  i Tryssa - członka latającej rasy.
 W powieściach tych mamy do czynienia z patologia społeczną na kilku płaszczyznach. Szeroko rozwinięty jest problem prześladowań tkaczy snów ze względu na ich odmienność religijną. Innym przykładem patologii jest historia Emerahl, która zostaje zmuszona do wiecznej ucieczki z powodu swojej inności.
 W książkach są jednak próby pozbycia się tych patologi. Auraya tworzy przybytki, w których tkacze snów i cyrklianie na wzajem uczą się od siebie. Po kilku latach takich nauk nietolerancja wobec tkaczy stanowczo spadła.
 Moim zdaniem autorka chciała przekazać nam, że nie warto odrzucać kogoś ze względu na inne poglądy. A kto wie może chciała nam przypomnieć ile tracimy na pomijaniu wiedzy innych.
 Era pięciorga jest cyklem książek, któremu warto poświęcic uwagę. Powieści absorbują uwagę na wiele dni i nawet po przeczytaniu trudno mi było uwolnić się od ich czarów

piątek, 9 grudnia 2011

Trylogia Czarnego Maga

 Jest to cykl trzech książek opowiadających przygody Sonei, napisany przez Trudi Canavan. Główna bohaterka jest bylcem - mieszkańcem slumsów. Żyje tam, bo król jej rodzinnej Kyralli wyrzuca ją z domu podczas tak zwanej Czystki. Wykonawcami woli monarchy są magowie. Dziewczyna chcąc się sprzeciwić ich woli przypadkiem odkrywa i ujawnia swoja moc magiczną. Gildia Magów rozpoczyna jej poszukiwania, które po wielu perypetiach prowadza do złapania Soneii i niespodziewanego uratowania jej przed samą sobą. W dalszych częściach trylogii bohaterka wstępuje do Gildii i zostaje uwikłana w polityczne intrygi.
 Powieści te w znaczącym stopniu poruszają problem patologii społecznych. Głównym problemem książki jest niesprawiedliwość względem biednych. Ludzie niemajętni są wyrzucani z domów, nie maja wpływu na politykę i nie mogą zostać magami. Warunki, w których żyją bylcy są okropne. Wszyscy są wyrzucani do slumsów, gdzie nie ma porządnych domów ani kanalizacji.
 Książki pokazują też sposób rozwiązania tego problemu. Według autorki jest to zmiana mentalności wyższych sfer, ukazania im biedy w slumsach i zachęcenia do pomocy bylcom.
 Uważam, że autorka poprzez te powieści chce zasugerować, ze taka bieda może istnieć też w naszym świecie. Może chce zwrócić na to naszą uwagę? Myślę też, że magię można tu potraktować jako metaforę nauki. Niewykluczone, że autorka chce przekazać jak wielki potęcjał marnuje się poprzez to, że biedniejsi nie mogą dostać się na uniwersytety.
 Moim zdaniam ksiązka jest wspaniała i pouczająca, a gatunek fantasy pięknie ją uzupełnia.

niedziela, 4 grudnia 2011

Oczekiwanie

Czekam na recenzje książek bądź filmów o tematyce związanej z szeroko podejmowanym tematem patologii społecznych. Wpisy nie powinny być krótsze niż 80 słów. Recenzje nie mogą się powtarzać. Należy też pamiętać o oryginalności wpisów - wszelkie kopie będą dyskwalifikowane. Pod każdą notką należy się podpisać łatwym do rozszyfrowania pseudonimem. Do wpisów można dołączyć tylko jeden element multimedialny (np. zdjęcie), jednak w przypadku braku praw własności do niego należy podać źródło. Oceniana będzie oryginalność opinii ale również poprawność ortograficzna i gramatyczna wpisów. Aktywność na blogu zostanie oceniona 30 grudnia 2011r. Życzę powodzenia. JW.